Adwokat przyszedł na widzenie ze swoim klientem: - Mam dla pana dwie informacje: dobrą i złą. - To zacznij pan od złej. - Badania krwi wykazały, że był pan na miejsc morderstwa. - A ta dobra wiadomość? - Spadł panu poziom cholesterolu.
Chciałbym kupić synowi długopis na urodziny - mówi klient do sprzedawcy. - To ma być niespodzianka? - pyta zdziwiony ekspedient. - Tak, bo syn spodziewa się motocykla.