Gdzie się chowacie, gdy chodzi ksiądz po kolędzie?

Uciec z dala od tego GÓWNA i zacząć wszystko od nowa.

Sama komplikuje sobie życie... Może po prostu czas odpuścić i to wszystko zostawić. Gdzieś daleko za sobą.

Każdy ma swoją słabość, swój sposób ucieczki od rzeczywistości.

Można uciekać i uciekać w nieskończoność, ale prawda jest taka, że wszędzie tam, gdzie się zatrzymasz, dopadnie Cię Twoje życie.