Na lekcji Małgosia pyta się Jasia: - Jasiu przyniesiesz mi na jutro swoje zdjęcie? - A po co Ci? - Bo pani od przyrody powiedziała, że mamy przynieść zdjęcie jakiejś katastrofy ekologicznej.
Rozmawiają dwie przyjaciółki. Jedna mówi: Mam wspaniałego męża: nie pije, nie pali, nie zdradza mnie, nie lubi piłki nożnej, a nawet mnie nie bije. Na to druga: Dawno go sparaliżowało?
Na górskiej drodze doszło do wypadku autokaru. Policjant po przybyciu na miejsce pyta siedzącego w pobliżu Bacę - Jak się to stało? - Widzicie Panie to drzewo? - pyta Baca Policjanta - No widzę. - A Kierowca nie widział!