Spotykają się dwaj koledzy. - Słuchaj stary, wracam wczoraj do domu, otwieram szafę, a tam goły facet! - Zdarza się tak w małżeństwach... - Ale ja nie jestem żonaty!

Dając komuś serce, pamiętaj, by nie dawać innym dupy.

Tylko ci którym ufasz, mogą cię zdradzić.

Mężczyźni są szalenie nielogiczni. Twierdzą, wszystkie kobiety są takie same, lecz to nie przeszkadza im w ciągłym ich zmienianiu.

Wściekła żona wita w drzwiach męża, uwalanego szminką, cuchnącego alkoholem: - Mam nadzieję, że masz jakiś dobry powód by zjawiać się w takim stanie o szóstej nad ranem? - No śniadanie, ma się rozumieć.