Jeśli zobaczysz mnie uśmiechniętą w poniedziałek, to najprawdopodobniej oznacza, że obcy mnie zabili i przejęli moje ciało, by używać go jako przebrania.
Gdy wali ci się życie masz dwie opcje: usiąść w kącie z tabliczką czekolady z rozmazanym makijażem lub ruszyć dupę i ratować to co Ci jeszcze pozostało.