3 listopada 2024 03:10
Uczennica stoi przed tablicą, rozwiązuje zadanie - ale męczy się niemiłosiernie. Za bardzo jej to nie idzie, więc co chwilę pluje w ręce i wciera ślinę we włosy. Nauczyciel patrzy ze zdziwieniem pyta się jej: - Marysia! Dlaczego na Boga wcierasz ślinę we włosy? - Wczoraj słyszałam jak tatuś mówi mamusi... pośliń główkę, zobaczysz, że od razu pójdzie ci lepiej...