Serce czy głupota, nie wiem co mnie przyciągnęło. Nie żałuje jak było, żałuje że się skończyło.

Nie chwytaj mojej dłoni, jeśli za chwilę z inną pójdziesz na spacer. Nie całuj moich ust, jeśli masz wyobrażać sobie jej usta. Nie przytulaj mnie, jeśli masz czuć, że to ją trzymasz w ramionach. Nie mów mi, że mnie kochasz i nie rań więcej, przecież to teraz ona jest Twoim światem.

Jak to jest? Poznajesz kogoś, spędzasz z nim każdy dzień, co rano budzi Cię wiadomością, co wieczór prowadzicie długie rozmowy, po 2 miesiącach znacie się na wylot, jedziecie na wakacje, w końcu czujesz się pewnie, bezpiecznie aż nagle bum!!! Czar pryska, z dnia na dzień znajomość kończy się bez słowa, a ty zostajesz sama w osłupieniu...

I uciec tam, gdzie rozum przestanie o Tobie myśleć, serce przestanie Cię potrzebować a ciało przestanie Cię pragnąć.

Zrobię ci taki rozpierdol w życiu, że będziesz sprzątał po mnie pół roku.