Kiedy zastanowisz się nad sensem swojego istnienia,\nKiedy dotknie Cię śmierć kogoś bliskiego,\nW bólu i rozpaczy zaczniesz zadawać pytania,\nJaki jest sens tego wszystkiego.
Wstań ! mówię wstań , kurwa ! Podnieś dupę i rusz się z miejsca. Nie rycz za tym skurwielem, nie jest tego wart - spójrz , jesteś zajebista bez Niego , nie potrzebujesz Jego marnej połówki - sama tworzysz jedną , zajebistą całość !