Kiedyś chciałam się zakochać, zakochałam się, żałuje. Czemu ? - Bo nie potrafię znieść ciągłego smutku, potoku łez i załamania nerwowego, gdy w głowie słyszę: on już ma swoją księżniczkę...
Fajnie, że chociaż ty jesteś szczęśliwy. Bo ja tu kurwa umieram nie ma to jak pustka. Pustka rozpierdalająca nasze całe wnętrze. Łapie oddech, zaciągam powietrze, by w końcu wykrzyczeć to, co wkurwia najczęściej.