Przychodzi kobieta do apteki i chce kupić arszenik

1 lutego 2024 04:07

Przychodzi kobieta do apteki i chce kupić arszenik. Aptekarz pyta: - Na co Pani to potrzebuje? - Chcę otruć męża bo mnie zdradza. - Nie mogę pani sprzedać, to by było morderstwo. Ona pokazuje mu zdjęcie jak jej mąż posuwa jego żonę. Aptekarz ogląda zdjęcie i mówi: - O przepraszam, nie wiedziałem, że ma pani receptę.

To dosyć subtelny rodzaj morderstwa... Kiedy inni oczekują

19 listopada 2023 06:43

To dosyć subtelny rodzaj morderstwa... Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego kim naprawdę jesteśmy.