Grażyna chciała nowe kozaki

Matka budzi córkę: -Wstawaj Krysia, za 15 minut odjeżdża twój pociąg. -A czy ja leżę na torach?

Już mokra jesteś cała, dreszcz przeszedł wewnątrz ciała.\n Czujesz że tej nocy dostaniesz tyle rozkoszy ile w życiu \nnie zaznałaś, zwrócą się w tej jednej chwili łzy\n które we wszystkich dniach wypłakałaś.

Może i mówię, że mam go w dupie. Że pierdole jego i tę jego nic nie wartą miłość. Może i oglądam się już za innymi chłopakami. Może nawet podoba mi się jego kolega. Ale pośród tego wszystkiego wciąż widzę jego.

Właściwie nic mi nie jest. To znaczy jest mi wszystko.