Byle kretyn może cieszyć się życiem w wieku dziesięciu, dwudziestu lat, ale kiedy człowiek ma sto lat, kiedy już nie może się ruszać, musi uruchomić swoją inteligencję.
Jasio i tata rozmawiają w salonie. Tata mówi do niego: - Jasiu, popatrz na swojego ojca: mądry, inteligentny, a Ty głupi jak ten stół! To mówiąc zastukał w blat. Na to Jasio: Ktoś puka! - Siedź idioto, sam otworzę.