- Witaj Czerwony Kapturku, mówi wilk - Pierożków Ci z babcią przyniosłem. - Oj dziękuję, jakie pyszne! A z czym one są? - Przecież powiedziałem, że z babcią.
Wilk i Czerwony kapturek leżą w łóżku. Wilk ćmi papieroska. Kapturek ma moralnego kaca. - Sama zaczęłaś - tłumaczy się wilk - tymi durnymi pytaniami: dlaczego masz takie wielkie to..., dlaczego masz takie wielkie tamto...
Czerwony Kapturek mówi do babci: - Babciu. A dlaczego masz takie duże oczy? - Żeby Cię lepiej widzieć. - A czemu takie duże uszy? - Żeby Cię lepiej słyszeć. - A czemu masz taki wielki nos? - Ku*wa, sama się w lustrze przejrzyj! Księżniczko zasrana!