Może i jestem głupią realistką, wiesz dlaczego? Życie dużo razy skopało dupę, zabierało to, co najważniejsze, kazało zaczynać wszystko od nowa. Właśnie dlatego nie wmówisz mi, że będzie dobrze, bo wolę w to nie wierzyć dopóki nie będę mieć pewności, niż ślepo w to brnąć a później znów ryczeć ukradkiem, że to straciłam.

Okłamał i odszedł... cierpisz..., ale czy jest tego sens?

Jeśli jesteś w związku i często płaczesz przez swojego partnera to musisz się zatrzymać i zadać sobie bardzo ważne pytanie: Jestem w związku z człowiekiem czy z cebulą?

Walcz, Kochaj, Cierp...

Schwytana w sidła własnych niepokojących myśli, upadająca, zupełnie sama, bezbronna, raniona, nieufna, chora, cierpiąca, pragnąca śmierci, uwięziona w błędnym kole depresji, torturowana przez własny umysł. Oto ja.