Już wiem dlaczego ludzie się żenią w wieku 18 lat. Bo w wieku 27 nikt nie ma czasu i sił na ten cyrk. I randki wyglądają coraz bardziej jak rozmowy kwalifikacyjne.
Dwóch policjantów zatrzymuje blondynkę i pyta: - Jak pani ma na imię? - Ewa - Ile ma pani lat? - 30 - Kim jest pani z zawodu? - Eeee... - Czym się pani zajmuje? - No...można powiedzieć, że chodzę od latarni do latarni. - Stasiu, pisz elektromonter.