Są pożegnania, na które nigdy nie będziemy gotowi. Są słowa, które zawsze wywoływać będą morza łez i są takie osoby, na których myśl zawsze zasypie nas lawina wspomnień.
Nie zawsze się śmieję i cieszę jak głupia... czasem tylko siadam i patrzę się bezmyślnie w przestrzeń, a łzy same mi lecą i mam ochotę to wszystko rzucić... ale coś daje mi siłę do walki... Ale co to jest?