Bo tak to w życiu bywa, że ludzie przychodzą i odchodzą, mydląc oczy, że ważni jesteśmy, że nasze zdanie ma znaczenie, że to, że tamto, że sramto. A potem pyk i ich nie ma...
To przykre kiedy osobę, która była nam kiedyś taka bliska mijamy teraz bez słowa. To smutne kiedy, z kim, z kim mogliśmy porozmawiać o wszystkim teraz nie mamy tematów.