17 września 2024 19:50
Nie jestem aspołeczna. Po prostu mam ciekawsze rzeczy do roboty od gadania o ciuchach, butach, fryzurach, cyckach, seksie, imprezach, nieszczęśliwych związkach, rozwodzie znanej aktorki, nowym chłopaku koleżanki, rzadkiej kupce dziecka znajomej lub o romansach gwiazd telewizji.
17 września 2024 13:58
Wszystkim się wydaje, że tylko delikatne słabe kobiety potrzebują silnych mężczyzn. Brednie. Chciałabym poznać kogoś o silniejszym charakterze od mojego. Kogoś, kogo nie zdominuję. Kogoś, kto nie będzie mnie pytał o zdanie, kto powie mi, że będzie tak jak on chce i już. Faceta, który szybciej wyniesie mnie na rękach z domu, niż pozwoli mi w nim siedzieć. Kogoś, kto zdejmie ze mnie obowiązek decydowania o wszystkim. Mężczyznę, który powie: Jesteś moją Kobietą. A ja po prostu będę.