Każdy z nas kiedyś tęsknił za czymś czego nie miał, ufał chociaż nie powinien, kochał chociaż to bolało.

Wiesz kim jest przyjaciel? Kimś kto potrafi wytrzymywać z Tobą 24h a mimo to jest mu mało, ktoś kto wie o Tobie wszystko a mimo to siedzi obok i Cię kocha... Ktoś kto jak zobaczy Cię z płaczem pierwsze słowa jakie powie to: kogo mam zjechać?... To ktoś kto o 3 rano podniesie słuchawkę i będzie słuchać jak przeklinasz cały świat i Ci przytakiwać... Ktoś dzięki komu się żyje!

Mówią, że sztuką jest wybaczać, według mnie sztuką jest ponownie zaufać...

Przestaje ufać komukolwiek, bo życie wielokrotnie pokazało mi, że ludzie to kurwy, które zacierają ręce, gdy podwinie mi się noga.

Bez komunikacji nie ma żadnego związku. Bez szacunku nie ma miłości. Bez zaufania nie ma powodu, aby kontynuować.