Posłuchaj. Gdyby mi się ziemia rozstąpiła pod nogami... Rozumiesz? Gdyby mi niebo miało zwalić się na łeb, nie cofnę się, rozumiesz? Za takie szczęście oddam życie.
Noc poślubna. Młodzi leżą w łóżku i palą papierosy po skończonym akcie. - Czy miałaś przede mną jakiegoś faceta? - Ależ co Ty, Kochanie, żadnego. - A ja miałem.
Każdego dnia dziękuje Bogu za to, że Cię mam. Za to, że jesteś przy mnie i że wsparcie w Tobie mam. Każdego dnia nadajesz memu życiu nowy sens. Z Tobą mogę iść po jego kres.