Miłość zapytała przyjaźń: - po co ty jesteś, skoro ja już istnieję? Przyjaźń odpowiedziała: - po to, żeby zostawić uśmiech tam, gdzie ty zostawiłaś łzy.
Chłopaku! Byle komu nie daję swojego nr telefonu. Byle kogo nie zaczepiam na Facebooku. O byle kim nie rozmawiam z przyjaciółkami. Do byle kogo się ciągle nie uśmiecham. O byle kogo nie jestem ciągle zazdrosna. O byle kim nie myślę 24h na dobę.