Kiedyś zastanawiałam się, dlaczego ptaki siedzą wciąż w jednym miejscu skoro mogą latać, wszędzie, po całym świecie. Później zadałam sobie to samo pytanie...
Za szybko i za bardzo przywiązuje się do ludzi. Za łatwo się otwieram i zbliżam. Dostrzegam w ludziach to co dobre, zapominając, że zawsze jest to drugie oblicze.