Jedna blondynka do drugiej: - Jak spędziłaś Sylwestra? - Sam zszedł.

Życzę zdrowia, pomyślności, szczęścia w totku i w miłości. Radość niech w naszych sercach zamieszka, aby zawsze uśmiech na twarzach widniał. A na pecha złego sam znajdź coś wesołego. Ale to jeszcze nie wszystkie życzenia, bo nie było w nich nic o marzeniach. Więc niech spełniają się marzenia krok po kroku w tym nadchodzącym, nowym roku.

Szczęśliwego Nowego Roku

Szlachta nie jest pijana, lecz jest w stanie pełnego szczęścia

Trzech studentów opowiada sobie o wrażeniach z Sylwestra. - Ja chłopaki byłem na Majorce - mówi pierwszy - jaki wypas! Plaża, drinki, dziewczyny w bikini... - A ja byłem w Alpach - mówi drugi - śnieg po pas, narty, a jakie panienki... mmmm - No stary a ty gdzie byłeś? - pytają milczącego dotąd trzeciego żaka. - Chłopaki ja byłem w tym samym pokoju, co wy ale ja nie paliłem tego świństwa...