Dwie blondynki polują na kaczki. Jedna z nich strzela. Po chwili kaczka z hałasem spada na ziemię. -Piękny strzał! mówi druga. -Ale całkiem nie potrzebny. Upadając z tej wysokości kaczka i tak by się zabiła.
To jest problem z miłością. Nawet jeśli coś wygląda jak kaczka, kwacze jak kaczka i pachnie kaczka, to jeśli się z tym prześpisz przez miesiąc, zaczyna śmierdzieć jak skunks.