Pani pyta dzieci: - Kto ułoży zdanie z rzeczownikiem cukier? Zgłasza się Jasiu i mówi: - Piję herbatę z cytryną. - A gdzie cukier, Jasiu? - Rozpuścił się.
Pani w szkole pyta się Jasia: - Jasiu kim był twój dziadek? - Był żołnierzem , zmarł na wojnie. - Zginął za ojczyznę? - Nie, upił się i spadł z wieżyczki.
Na lekcji pani pyta Darka: - Jaki kształt ma Ziemia? - Okrągły. - Dobrze, siadaj. - A teraz wstanie do odpowiedzi Jaś. Jasiu skąd o tym wiemy? - Bo Darek nam powiedział.
Mówi tata do Jasia: - Widzisz Jasiu tutaj kiedyś stała cukiernia. Głaszcze go po głowie. - Widzisz Jasiu, a tutaj kiedyś stała elektrownia z Czarnobyla. Głaszcze go po drugiej głowie.