Listonosz przychodzi do Jasia i pyta się: - Jasiu co robisz? - Listonosza. - A z czego? - Z gliny i gówna. Listonosz się obraził i poszedł do policjanta. Policjant przychodzi do Jasia i pyta się: - Listonosza - A dlaczego nie policjanta? - Bo mam za mało gówna.