W szpitalu psychiatrycznym lekarz siedzi przy łóżku nowego pacjenta i pyta: - Jak się nazywacie? - Jak to, nie wie pan? Jestem Napoleon Bonaparte. - Tak? A kto panu to powiedział? - Pan Bóg. Na to odzywa się głos z sąsiedniego łóżka: - On kłamie. Nic mu takiego nie mówiłem.
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.