Sędzia do oskarżonej: - A więc nie zaprzecza pani, że zastrzeliła męża podczas transmisji z meczu piłkarskiego? - Nie, nie zaprzeczam. - A jakie były jego ostatnie słowa? - Oj strzelaj, prędzej, strzelaj....
Spotykają się dwaj kumple: - Cześć, co słychać? - Ano wiesz, różnie bywa. - Słyszałem, że się ożeniłeś? - Zgadza się. - Ładna ta twoja żona? - Wszyscy mówią, że jest podobna do Matki Boskiej. - Pokaż zdjęcie. O Matko Boska!