- Co mówi Bułgarka, gdy wychodzi z TIR-a? - Baza wirusów została zaktualizowana.

Dwóch facetów siedzi w sąsiadujących toaletach, nagle jeden z nich pyta: - Nie ma Pan może papieru toaletowego? - Niestety - u mnie także nie ma. - A może jakąś gazetę lub czasopismo? - Też nie... Zapadła cisza... po chwili pierwszy facet odzywa się ponownie: - A może chociaż sto złotych rozmienić?

Oglądałem z synem film, w którym pojawiła się scena erotyczna. - OK, chyba czas żebyś poszedł do łóżka. - Tato, ja mam 18 lat. - Nie obchodzi mnie ile masz lat, nie będziesz patrzył jak walę konia!

Do dyrektora cyrku przychodzi kobieta - mała, szczuplutka w okularach - i proponuje: - Chcę być u was pogromcą tygrysów. Dyrektor, skrywając uśmiech: - No dobra, spróbujmy. Tam, w tamtej klatce, tygrysy się rozbestwiły. Pani idzie i uspokoi. Babka idzie do klatki, spokojnie otwiera drzwi, wchodzi i krzyczy: - MORDY W KUBEŁ, GNOJE! Tygrysy momentalnie uspokoiły się, jeden się nawet ze strachu posikał. Zaskoczony dyrektor pyta: - Dlaczego chce pani u nas pracować? - Męczy mnie obecna praca. - A co pani robi? - Jestem wychowawcą w gimnazjum.

Ilu psychologów potrzeba, żeby zmienić żarówkę? Jednego, ale żarówka będzie musiała chcieć zmiany