To obca ziemia, jesteś jak wróg. Najchętniej by Cię zamknęli, wyrzucili klucz. Zaciśnij zęby, sam niczego nie zmienisz. Uśmiechnij się, ręce schowaj do kieszeni.
Nie przesadzaj. Świat się nie kończy. To tylko turbulencje. Samolot jest bezpieczny. Ma dobrego pilota. Siedzisz na właściwym miejscu. Trafiłeś po prostu na powietrzny wir. Poczekaj. To minie.