- Młoda damo, czy mogę służyć chusteczką. Pani płacze. - Och, rzeczywiście. Widzi pan, a ja myślałam, że się śmieję. Jak bardzo można się pomylić.

Nie płacz. Nie wolno Ci. Jeszcze się w życiu napłaczesz, zobaczysz.

Lepiej, żeby nikt nie widział moich łez... niech nikt durno nie pyta co mi jest...

Nikt nie jest wart tyle, żeby przez niego płakać. Amen!

Musisz być silna. Zagryzaj wargi. Zaciskaj pięści. Tłum krzyk, kładąc na głowę poduszkę. Rzucaj doniczkami z okna na przechodniów, żeby odreagować. Ale nie płacz. Nigdy nie wolno Ci uronić łzy. Nie wolno Ci pokazać słabości.