Nie obawiaj się nieprzyjaciół - w najgorszym wypadku zabiją cię; Nie obawiaj się przyjaciół - w najgorszym wypadku zdradzą cię; Obawiaj się tych obojętnych: to z ich milczących błogoslawieństw wynika wszystko zło świata.
Jeśli ma się przyjaciół, a mimo to wszystko się traci, jest oczywiste, że przyjaciele ponoszą winę. Za to, co uczynili, względnie za to, czego nie uczynili. Za to, że nie wiedzieli, co należy uczynić.