Jak ktoś jest smutny, przygnębiony to po prostu brakuje mu jakiegoś dobrego pierdolnięcia. Dzikiej imprezy, dzikiego seksu, dzikiego tańca pół nago na stole, czegoś szalonego, czego nigdy nie robił.

Każdy dzień to kolejny powód do szczęścia.

Dlaczego nie potrafimy śmiać się cały czas z jednego żartu... a potrafimy płakać cały czas przez to samo... ? ;(

Każdy powód do przytulania jest dobry

Może pewnego dnia zrozumiem dlaczego nam się nie udało...