Dziś bardzo nie lubię ludzi. Zwłaszcza tych, którzy do mnie mówią od rana. Może to mieć luźny związek z faktem pójścia spać po pierwszej i wstania ZA WCZEŚNIE.
Mówi się czasem o "zwierzęcym" okrucieństwie ludzi, ale uważam, że wyrażając się w ten sposób, krzywdzi się niesprawiedliwie zwierzęta. Zwierzę nigdy nie potrafi być tak okrutne jak człowiek, tak artystycznie, tak po mistrzowsku, tak wyszukanie okrutne.