- Dlaczego nie chcesz mnie wysłuchać? Myślałem, że się znamy, sądziłem, że mi ufasz. - Powinieneś przynajmniej przeprosić, za stos kłamstw prosto w oczy.
Kłamstwa niczego nie naprawiają. Nawet nie czynią rzeczy łatwiejszymi, a przynajmniej nie na długo. Najlepiej powiedzieć prawdę i uczciwie posprzątać bałagan.