Kilku robotników niesie fortepian na 10 piętro. Są już na 8 piętrze i nagle kierownik rzecze do robotników: - mam dwie wiadomości, jedną dobrą a drugą złą, dobra jest taka że zostały tylko 2 piętra, a zła że pomyliłem bloki.
Żona do męża siedzącego jak zwykle przed telewizorem. - Mam dla ciebie dobrą i złą wiadomość. Odchodzę od ciebie! Mąż odrywa wzrok od telewizora: - A ta zła wadomość?
Nauczyciel napisał w dzienniczku uczennicy: - Pańska córka Zosia jest nieznośną gadułą. Nazajutrz dziewczynka przyniosła dzienniczek z adnotacją ojca: - To pestka.Gdyby pan słyszał jej matkę!
Nauczycielka pyta dzieci: - Jakie znacie kolory jaj? Zosia: - Ja widziałam białe. Zgłasza się Jasiu: - A ja widziałem brązowe. - Gdzie takie jaja widziałeś? - Na plaży u murzyna. - Jasiu! Dwója! - Wiem były dwa. - Jasiu!! Pała!! - Pała też była.