Jadą dwie blondynki samochodem. Jedna mówi do drugiej: - Sprawdź czy działa mi kierunkowskaz, dobrze? Blondynka wysiada patrzy na światła i woła: - Działa, nie działa, działa, nie działa.
Do wytwórni pasztetów przyjechała kontrola z sanepidu. Inspektor pyta: - Czy ten pasztet z zająca jest naprawdę z zająca? - Tak, ale prawdę mówiąc dodajemy jeszcze koninę. - A w jakich proporcjach? - Pół na pół... Jeden zając, jeden koń.
Słoń i mrówka bawią się w chowanego. Mrówka pierwsza szuka. Wreszcie znalazła słonia. Przyszła kolej na słonia. No więc słoń szuka, szuka, szuka... Po 3 godzinach szukania odechciało mu się i mówi: - A mrówko mam cię w dupie. Na to mrówka: -Kurrrwa! Skąd wiedziałeś