Kiedy Bóg rozdawał szczęście w miłości, to ja stałam w kolejce po zajebistych PRZYJACIÓŁ

Jedyne, co miało jakieś znaczenie,
to to, że znalazłem mojego pierwszego przyjaciela,
a tym samym zacząłem naprawdę żyć.

Nie ten przyjaciel,
kto współczuje,
a ten kto pomaga.

Najczęściej nasi najlepsi przyjaciele
są sprawcami naszego upadku.

Pamiętaj, że to z kim siedzisz w ławce może mieć wpływ na całe Twoje życie.