W tęsknieniu za kimś nie chodzi o czas, który minął od kiedy ostatnim razem się widzieliście, czy rozmawialiście. Chodzi o te momenty kiedy robiąc coś zdajesz sobie sprawę, jak bardzo chciałabyś, by ta osoba była teraz przy tobie.
Trzymam kciuki za jutro. Za pojutrze i za kolejny tydzień także. Trzymam kciuki za całe przyszłe życie. Liczę na szczęście, na kilka powodów do uśmiechu, na kogoś bliskiego, na jego ramiona i dłonie na wspólne życie.
Gdy jesteś sama zaczyna brakować bliskości, czułości, miłych rozmów, spacerów i przede wszystkim tej świadomości, że jesteś dla kogoś cholernie ważną osobą.