Ja mam właścicieli... tylko oni wyjechali na... kilka... lat

Dzieciństwo kończy się wtedy, gdy najpierw myślimy a potem robimy.

Gdzieś daleko... jest sobie planeta, na której nie ma wojen, nie ma głodu, nie ma bezmyślnego zabijania, nie ma zła. Ale tlenu też nie ma.

W świecie chamstwa, kłamstwa ,obłudy, plastiku, interesowności, debilizmu i bezmyślności ciągle wierzę, że pozostanę sobą, że się nie stoczę.

Widać było, że nie lubi ludzi, którzy za dużo myślą. W tym momencie wydała mi się godnym reprezentantem ludzkości.