Przychodzi koń do baru: - Piwo proszę. - 10 zł. Kiedy koń powoli sączy piwo barman zagaduje: - Rzadko widujemy tu konie. - Nie dziwię się! Piwo za 10 zł...
Na pierwszym roku medycyny profesor pyta studentkę o płeć pokazując jej miednicę ludzką. Studentka bez namysłu odpowiada: - To mężczyzna. - A to dlaczego? - pyta profesor. - Tu był męski członek. - A był, był - mówi profesor i to wiele razy.
- Nie dzisiaj, kochanie, tak mnie boli głowa, że chyba zaraz pęknie... - Wczoraj też cię bolała. To kiedy? - Wybacz, naprawdę, to migrenowe, mam to po swojej mamie, a ona po swojej... - Dziwna rodzina. Jak wy się rozmnożyłyście?