Sylwestrowa imprezka we dwoje, para z długoletnim niezalegalizowanym stażem, chłopak bzyka dziewczynę. Ta w trakcie mówi do niego. - Nowy rok idzie. Najwyższy czas na jakąś zmianę nie uważasz? - Hee??? No dobra. To teraz w dupę...
Wszyscy od czasu do czasu bywamy niemili. Wszyscy robimy rzeczy, które bardzo chcielibyśmy cofnąć. Te żale stają się częścią tego, kim jesteśmy, wraz ze wszystkim innym. Jeśli ktoś próbuje to zmienić, to tak, jakby chciał gonić chmury.