Myślę, że w zasadzie wszechświat działa jak maszyna. Nie

7 listopada 2024 23:37

Myślę, że w zasadzie wszechświat działa jak maszyna. Nie wiem, kto ją stworzył: fata, Bóg przez duże B czy ktoś inny, ale jakoś się telepie do przodu. No jasne, drobne części się psują, co jakiś czas coś fiksuje, ale przeważnie... jak coś się dzieje to nie bez powodu.

Prawdopodobieństwo, że zranimy wszechświat, jest takie samo

3 listopada 2024 02:56

Prawdopodobieństwo, że zranimy wszechświat, jest takie samo jak to, że mu pomożemy, a nie możemy zrobić ani jednego, ani drugiego.