Idziesz dalej naprzód, bo wolisz iść i upadać niż żyć na kolanach pełna fałszu.

Walczyłam o nasze szczęście tak długo jak tylko mogłam, więc nie mów mi, że to ja przegrałam, bo to ty okazałeś się być tchórzem, który stwierdził , że nie potrafi walczyć o to co kocha.

Prawdziwych przyjaciół na palcach ręki zliczę. Oni gdy odejdę zapalą na grobie znicze. Z nimi melanżuję razem z nimi liczę, o lepszą przyszłość walczę z nimi, fałsz niszczę.

Blizny zawsze będą przypominać, że było coś o co warto było walczyć.

A to co dzisiaj nas przerasta, już jutro będzie niczym..