Mężczyzna, który jest Ci pisany, przyjdzie do Ciebie bez żadnej magii. Przyjdzie i zostanie, choćbyś próbowała go odpędzić po tysiąckroć. Zaś taki, którego musisz siłą przywoływać, z pewnością nie jest tym Twoim. Więc przyzywanie go nie przyniesie Ci szczęścia, tylko ból.
Gdy wali ci się życie masz dwie opcje: usiąść w kącie z tabliczką czekolady z rozmazanym makijażem lub ruszyć dupę i ratować to co Ci jeszcze pozostało.