Podobno po zgłoszeniu się samemu do odpowiedzi można bezpiecznie spać, nie martwiąc się o to, że innym razem będzie się wyrwanym do odpowiedzi, kiedy nic się nie umie :D i co wy na to?
Przychodzi Jasiu do domu szczęśliwy i mówi: - Nauczyłem się liczyć do dziesięciu: 2,3,4,5,6,7,8,9,10. Tata pyta: - Jasiu a gdzie jedynka? - Jedynka jest w dzienniczku.