Miłość nie jest linią prostą, jest jak sinusoida. Góra, dół i tak na przemian. Chwile szczęścia, przepłakane noce. Radość, ból. Upadki, wzloty. Mimo to jest piękna i jest sensem życia.
Dzięki Tobie uśmiecham się do ekranu telefonu w drodze na przystanek, do szkoły, do domu. Ludzie tak dziwnie się patrzą. Jakby uśmiech był czymś niecodziennym...