Może nigdy nie będziemy razem, ale wystarczy mi to, że jestem w pobliżu Ciebie. Że na Ciebie patrzę i widzę jak z kimś rozmawiasz. Ale mimo to żałuję, że nie jestem tą osobą do której mówisz.
A teraz, kiedy już cię mam, przeraża mnie jedynie myśl, że znów mógłbym znaleźć się w takiej sytuacji. Że znów z całej siły mógłbym cię pragnąć i nie mieć nadziei na to, że to pragnienie można zaspokoić. Cała należysz do mnie, aniele. Nie pozwolę, by cokolwiek to zmieniło.