Nie mogłam jeść, i to nie z obawy przed utyciem, ale dlatego że dusił mnie ten chory, smutny świat. Wypełniał mnie i nie pozostawiał miejsca na jedzenie.
Z wiekiem każdy zmienia swoje podejście do życia, otoczenia i świata. Stajemy się bogatsi o nowe doświadczenia. Nie zapominamy przy tym jednak o przeżytych chwilach
Czasami leżę w trawie i wcale mnie nie widać, mruknął Osiołek, i świat jest taki ładny. A potem przychodzi ktoś i pyta: "jak się dziś czujesz?" I zaraz okazuje się, że okropnie...