Facet jedzie na spotkanie, spóźnia się, nie może znaleźć

16 sierpnia 2024 00:35

Facet jedzie na spotkanie, spóźnia się, nie może znaleźć miejsca do zaparkowania. Podnosi głowę do nieba: - Boże, pomóż mi znaleźć miejsce, a rzucę picie i co niedziela będę chodził do kościoła. Nagle w cudowny sposób pojawia się miejsce. Facet znów zwraca się do nieba: - A, nie fatyguj się, już znalazłem.

Mówisz, że Ci zależy..? Mówisz, że jestem jedyna..? Mówisz

5 sierpnia 2024 19:58

Mówisz, że Ci zależy..? Mówisz, że jestem jedyna..? Mówisz, że jestem dla Cb jak kofeina..? Mówisz, że napędzam twe życie niczym sprężyna..? Szkoda tylko, że te słowa upadają jak stara ruina..